Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-03-2014, 22:45   #160
Eleanor
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
Arina uśmiechnęła się do niego:
- Myślisz, ze masz jakąś szansę w pojedynku z wiedźminem? - Zapytała żartobliwie powoli zdejmując z siebie ubranie. Gdy była już całkiem naga wzięła od towarzysza patyk i weszła do zimnej wody:
- Wygrywa ten, którego pierwsza ryba będzie większa.
Bez krępacji także się rozbierał. Skończył mniej więcej tak jak i ona.
- W zdobywaniu pożywiania jestem lepszy niż w biciu potworów - wskoczył do wody i otrząsnął się z zimna. - Kobiety, zawsze chcą większego!
- Obawiam się że ta zimna woda ci w tym nie pomoże. - Dziewczyna roześmiała się spoglądając wymownie na jego przyrodzenie. Odwróciła się do niego tyłem i kręcąc wymownie pośladkami pochyliła się wypatrując odpowiedniej zdobyczy.
Jednak to Mark pierwszy dostrzegł swoją zdobycz. Ostrożnie zamierzył się bronią i pewnym ruchem wycelował w wijący się w wodzie ciemny kształt.
Arina także w końcu wypatrzyła coś ciekawego. Uderzyła szybko, ale podnosząc w górę nadzianą na ostrze kolację, z rozczarowaniem spostrzegła to co udało się złapać wojownikami. Jego ryba była zdecydowanie większa. Alez z triumfalna miną podał wiedźmince swój patyk.

W sumie oprawianie ryby było mniejszym problemem niż wydobywanie przydatnych substancji z ghula, więc Arina, choć nie przyznała się do tego, bo nie chciała mężczyźnie zepsuć zabawy, poradziła z tym sobie szybko i bez większego problemu.
Po chwili obie, owinięte w liście łopianu piekły się na płaskim, gorącym kamieniu ułożonym pośrodku ogniska.
W tym czasie dziewczyna zabrała się za czyszczenie swoich ubrań:
- Może powinieneś pomyśleć o tej wyprawie na drugi koniec gór? - Powiedziała do Aleza z uśmiechem. - Jak myślisz czy tam też potrzebują wiedźminów?
 

Ostatnio edytowane przez Eleanor : 31-03-2014 o 22:48.
Eleanor jest offline