Kiedy pociąg zatrzymał się, Burton wziął karabin i wyszedł na szczyt jednego z wagonów. Zaczął rozglądać się po okolicy, metodycznie, powoli obracając się. Karabin trzymał na plecach, dłoniami tworzył "daszek" nad oczami. Szczególnie skupiał się na wszystkim, co się poruszało. |