Podczas walki goblinów ze strażnikami Bjørg cały czas darł się i walił w kraty, obudził się w nim dziki instynkt i chęc przelania krwi, a gdy tylko walka ucichła a ich klatka się otworzyła, barbażyńca pierwszy wyrwał się do wyjścia uderzając w grupkę otwierającą kraty. No %$#@%! W końcu! - wrzasnął. Spróbował tylko siłą zerwać więzy na nadgarstkach, po czym nie zważając czy to się udało czy nie, ruszył na najbliższego stwora. |