Dobry goblin, to martwy goblin.
Czy ten, którego Ernst posłał na ziemię, żył, to żołnierza niezbyt interesowało. Ważniejsze było to, że co dwa gobliny jeszcze żyły i w każdej chwili mogły zacząć krzyczeć o pomoc. W tej chwili co prawda jeszcze nie otrząsnęły się z zaskoczenia, ale to nie mogło trwać całe wieki.
Ernst szybko podniósł leżącą na ziemi włócznię, która wypadła z rąk leżącego goblina, a potem szybko zadał cios najbliższemu zielonoskóremu kurduplowi.
Cios był celny, a włócznia przebiła się w lewe ramię i trafiła w serce.
Goblin padł na ziemię martwy.
Cios włócznią: k100 =
35
Obrażenia: k10 + 4 =
10 + 4 +
3 (furia) = 17
Furia Ulryka: k100 =
22