Wątek: [Sesja] SLND 42
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2007, 13:15   #224
Glyph
 
Reputacja: 1 Glyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwu
-Świetnie-skwitował-W dwójkę łatwiej będzie nie zasnąć. To teraz szukajmy kolejnych ochotników na resztę czuwania.
Klepnął go po ramieniu i podbiegł w stronę Briana
-Ta rana-odwrócił sie jeszcze na chwilę-nie wyglądasz najlepiej. Lepiej nie kłócić się z jedną z niewielu osób znających sie na rzeczy i mogących Ci pomóc. Sam wiesz-skinieniem głowy wskazał na Moore'a i poszedł już wprost do żołnierza.
-Hej-przywitał się-trochę wcześnie, ale organizujemy wachtę przy ognisku. Dwie, trzy godziny w nocy, w razie gdyby przepływał tędy jakiś statek. Kto wie może rozbiliśmy się przy szlaku handlowym-zażartował próbując dodać otuchy Phoebe.Na razie od same wolne miejsca. To jak wpisać was na listę?
Zdanie to musiało brzmieć kuriozalnie. Najbliższy sklep papierniczy oddalony był tysiące mil od wyspy.
 
Glyph jest offline