Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-04-2014, 18:33   #174
piotrek.ghost
 
piotrek.ghost's Avatar
 
Reputacja: 1 piotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie coś
Ostatnie co pamiętał Otto Kastner to palący ból brzucha kiedy cyrulik wyrwał z jego ręki piersiówke i wylał jej zawartość na ranę, później w jego głowie pojawiały się tylko przebłyski, w których widział zmartwioną twarz żony trzymającej go za ręke i czuwającej przy stole na którym leżał. Kiedy przebudził się ze zdziwieniem stwierdził że grubas nie tylko nie wyrządził mu krzywdy ale i sprawił że ból minął a rana wydawała się być w wmiare dobrym stanie i już się nie jątrzyła. Chwilę po obudzeniu usłyszał skrzypienie zawiasów i zobaczył światło wpadające do pomieszczenia wpadające przez otwarte drzwi, które chwile później zostało zasłonięte przez dwie osoby, które szybko weszły do pomieszczenia.
Na pierwszy rzut oka Otto ocenił przybyszów jako wyżej urodzonych, co dodatkowo mogło oznaczać przyjaciól Hrabiego, którego zabili w wiosce, przybyli bardzo szybko potwierdzili domysły Łowcy, zadając liczne pytania na temat najemników, hrabiego, łowcy potworów.
Otto posłał wdzięczne spojrzenie Żyle za zarysowanie sytuacji i objął swoją żonę przyciągając ją do siebie i osłaniając własnym ciałem przed przybyszami. Kto wie jakie zamiary mieli zdradzieccy szlachcice.
 
piotrek.ghost jest offline