Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2007, 19:39   #11
pannamaslo
 
Reputacja: 1 pannamaslo ma wyłączoną reputację
Z mojej strony odpowiedź jest krótka - żaden. Chociaż ST nie znoszę bardziej niż SW. Szczególnie denerwujący jest technobełkot i kosmici, którzy róznią się od ludzi kilkoma naroślami w tym i owym miejscu (zwykle na twarzy ). Soap oper w wykonaniu Space nie lubię. Muszę jednak przyznać, że SW ma coś z baśni, dlatego starsze części mogłam obejrzeć i nawet nie zasnęłam.

Jeżeli chodzi o ST to przyznaję, że widziałam tylko kawałek jednej serii, więc nie wiem jak się reszta rozwija, ale podejrzewam, że kanwa pozostała ta sama. Problem u mnie polega na tym, że po fantasy, jakim dla mnie są SW, spodziewam się mniej niż po s-f, niestety ST nie spełnia moich oczekiwań co do fantastyki naukowej...

Zdravim!
 
__________________
Abstynent - człowiek niepociągający.

Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni.
pannamaslo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem