Wioska Kanuka
3 godziny do zmierzchu
Chata w której siedzieliście była drewniana, duża i jednoizbowa, najwyraźniej miejsce spotkań towarzyskich lub obrzędowych. Miała jedno wejście i brak okien. I właśnie koło tego wejścia skupiliście się teraz podglądając to co się działo na zewnątrz. Teraz już wszyscy słyszeli miarowy krok.
-
Kirdurczycy! Na miłość Bogów, co tu do stu pustynnych diabłów robią psi synowie Zankaara? - Sabir od razu rozpoznał regularne wojsko króla kapłana. Półtora tuzina zbrojnych.
-
Tymi z tarczami nie przejmowałbym się zbytnio - Wat ocenił okiem zawodowca -
Świeżacy.
Sabir znów przytaknął -
To oszczepnicy, poborowe wojsko. Tak naprawdę zwykli chłopi, tyle że nauczeni marszu i tego jak walczyć w lini by sobie nie przeszkadzać. Ale ci drudzy, to Długie Ręce Boga. fanatycy, ponoć nie czują ran i nie znają strachu. Zwykle dowodzi nimi Kapłan-Wojownik, ale z tej odległości nie dostrzegę. Rosalinda: Różdżkarstwo 50/65% - zdany!
-
Ty nie dostrzeżesz, ale ja wyczuję - Rosalinda wpatrywała się w wahadełko -
trochę zakłóca, ale jest tam ktoś czarujący, choć nie jakiś wybitny.
Gregor trzymał ręce na obu wilkach uspokajając warczące bestie.
Tym czasem oba oddziały podzieliły się - halabardnicy ustawili się w szereg przed waszym budynkiem, zaś liczniejsza grupa oszczepników pobiegła truchtem na nabrzeże. Najwyraźniej Krzywy wyczuł pismo nosem i "Trytonica" już odbijała.
Dowodzący oszczepnikami krzyknął rozkaz i cała dziesiątka ustawiła się w tyralierę. Na kolejny - każdy cisnął jedną ze swoich dzid w oddalający się od brzegu statek.
Salwa oszczepów: 52, 67, 29, 32, 10, 72, 45, 89, 27, 15/45% -10% (częściowo schowani za burtą)
5x zdany!
Losowe cele: Dorgan, Sigwald, Gedan, Gedan, Pat.
Sigwald unika 4/45% - zdany! Gedan unika 47/80% - zdany!
3x Trafienia!
Dorgan: 15 - Rana!,
Gedan: 7 - Lekka rana!,
Pat: 1 - Draśnięcie!
Sam dowodzący też nie próżnował i oddał w oddalający się statek kilka strzałów z łuku.
79, 05/70%; 47, 02/50%, 30, 78/30% - 4x Zdany!
Losowe cele: Pat, Sigwald, Bosman Hark, Solken
3x Trafienia!
Pat: 4+3=7 - Lekka rana!,
Sigwald 13+3=16 - Rana!,
Bosman Hark:5+3=8 - Lekka rana!,
Solken 6+1=7 - Lekka rana!
W końcu "Trytonica" oddaliła się poza zasięg celnego strzału z łuku, choć cały czas trzymała się blisko. Krzywy najwyraźniej nie zamierzał odpływać bez was...
Tymczasem bliżej was, przed szereg uzbrojonych w berdysze ciężkozbrojnych wyszedł ich dowódca, wyróżniający się napierśnikiem z czarnej, utwardzanej skóry i maską na twarzy.
-
Niewierni! - krzyknął gromkim głosem w całkiem niezłym altamariańskim -
Wydajcie nam natychmiast uczonego psa o imieniu Symeon! Macie sto uderzeń serca, potem każę spalić tę budę!