Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2007, 08:42   #14
Corran
 
Corran's Avatar
 
Reputacja: 1 Corran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumny
Imię: Kyp
Nazwisko: Durron
Wiek: 17 lat standardowych
Rasa: Człowiek
Kolor miecza: Zielony
Wygląd:
Jak większość Jedi, tunikę zrobioną z drapiących włosów Banthy, która umożliwia dogłębne zajrzenie w siebie nie patrząc na doznania zewnętrzne, czarne buty i lniane spodnie które nie ograniczają ruchów. Jest wysokim chłopakiem, dosyć przystojnym jak na swój wiek ale widać że późno zaczął dojrzewać, ma niebieskie oczy i hebanowe włosy które zazwyczaj zaczesuje na bok co wygląda czasem śmiesznie ale nie przejmuje się on tym bo to nie ma wyglądać tylko być praktyczne., muskularny i silny

Profesja: Strażnik Jedi,
Moce: Oszukanie umysłu (lekkie)

Historia:

Kyp, mały biedny chłopak urodzony w systemie planetarnym corrida w jednej z tamtejszych kopalni przyprawy silnego narkotyku zwiększającego możliwości nadzmysłowe, dorastał w trudzie i bólu pracy. Jego matka i ojciec umarli gdy miał lat 11 cierpiał bardzo po ich stracie, do dzisiaj zachował malutki hologram przedstawiający jego rodzinę w komplecie. Trzyma zawsze w kieszonce na sercu i potrafiłby za to zabić. Skąd u niego moce Jedi pamiętał doskonale, urodzony z tym przekleństwem jak to wtedy nazywał, wyszkolony przez Vodo Bosa, w kopalni dlaczego go ktoś wyszkolił nie wiedział tylko starzec kazał mu siedzieć cicho nikomu nie mówić i się uczyć. Dowiedział się później że Vodo Bos poznał jakąś ważną tajemnice kogoś na Coruscant i dlatego został zesłany do kopalni. Tak odbywał się trening młodego Kypa, po kolejnych 4 latach sądził że da rade i dał kilka sztuczek i uciekli on i Vodo, on zastrzelony przez strażników na Carridzie przy próbie ucieczki z planety zginął broniąc Durrona, za co młodzieniec po przysiągł zemstę. I uciekł z grupą przemytników i złodziei których przywódcą był Tallon Karde. Przydał mu się do kradzieży kilku ze statków, dziwnym trafem każdy z pilotów z chęcią oddawał swoje statki jakby ktoś ich do tego zmuszał, ktoś potężny. Na Typherze przy jednym nieudany skoku ktoś go złapał, i powiedział że zostanie wyszkolony kim był ów człowiek nie dowiedział się wiedział tylko że to jeden z tych Jedi którzy szukają takich odmieńców jak on. Teraz leciał na Coruscant z bandą podobnych do niego ......

Rys psychologiczny:

Kyp to w pełni rozwinięty młodzieniec z poczuciem wyższości nad innymi z powodu swoich możliwości(nigdy nie spotkał innych), jest miłym człowiekiem i zawsze pomoże. Wychowany w nieludzkich warunkach nie potrzebuje wiele wszystkie siły wkłada w naukę i poznawanie nowego. Jest na wyraz Ambitny i pożąda wiedzy, umiejętności i uczuć których nigdy nie zaznał w poprzednim życiu w kopalniach, nie jest w stanie nikogo świadomie skrzywdzić chyba że ten ktoś nastaje na życie jego lub kogoś mu bliskiego. Głównym celem jest już tylko przeżyć....

Planeta narodzin: Carrida

Powiązania: Zna tylko grupę przemytniczą Tallona Karde, i kilku ludzi na Carridzie,
 
__________________
Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż...
Corran jest offline