| Zrozumiała. Tylko umyka mi jej sens nieco. Chyba. Przecież każdy element KP musi mieć odwzorowanie mechaniczne jakby, co nie rozmija się z fabułą.
W sensie:
Brak Dziedzictwa - Wiadomo. Nie rezonuję z nadmetalem, choćbym nawet chciał.
Niedołęga - wiadomo. Ciamajda, fajtłapa. Generalnie mogę mieć wysoki poziom szczęścia, dlatego wychodzę z opresji obronną ręką, a czasem nawet mi się uda coś zrobić dobrze, choć nie bez konsekwencji - nie tylko dla siebie.
Słaba głowa - Mam wartość ducha 2, więc ta wada jest poza stroną mechaniczną z racji tego. Bo mechanicznie wolno mi wybrać tylko dwie. Z tym, że po prostu umyśliłem sobie postać pijąca od święta, z racji tego mająca słaba głowę.
Jednak w jaki sposób odgrywać tę wadę fabularnie z osobnej puli, nie stosując mechaniki? Przecież test idzie normalnie, modyfikowany o wadę. Chyba, że mam się upić fabularnie, ale w takim wypadku ta wada i tak będzie wiążąca, bo upiję się szybciej, niż inni. Z testem czy bez.
Więc po co to rozdzielać? Mogę mieć wadę, bez odnoszenia z tytułu jej posiadania jakichkolwiek korzyści? To chyba nie wpłynie ujemnie na rozgrywkę? |