Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-04-2014, 22:01   #8
TomBurgle
 
Reputacja: 1 TomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputację
-Jak na razie tylko sam obiekt. Pięć metrów średnicy, reaguje na ducha skanerów, żadne modlitwy nie pomagają go zidentyfikować. - zerknął przez ramię na strzelca, uśmiechnął się wilczo do towarzysza i dorzucił -Ale zaraz zatańczymy pośród tej kupy gruzu, a w tańcu zwykle dowiesz się najwięcej. Daj nam kilka minut-

-Pułkownik Echo do Świetlistego Pulsara, wchodzimy w bezpośredni kontakt. Proszę o przekazanie komunikatu do skrzydła-
W końcu ani nie było mowy o oddaniu palmy pierwszeństwa Faye. Nie dopóki siedzi w czymś co potrafi się poruszać.

-Słuchać, bęcwały. Razem z Gaiusem walcujemy w sam środek tego gruzu. Skrzydło dzieli się na dwa klucze, złotych i czerwonych. Świeżaki idą do czerwonych, siedzicie na zadach na wypadek gdyby trzeba było bronić Pulsara. Klucz złotych: macie zezwolenie na start, krążycie dookoła domu i badacie drobnicę. Jeżeli wyskoczą na nas z zasadzki, a pewnie tak będzie, waszym jedynym celem jest osłanianie kapitan Faye tak długo aż zechce wrócić. Venria, dowodzisz Ognikami. Shiv, formujesz złotych.
I ani myślcie o próbnym strzelaniu w gruz zanim z niego wylecę
-
 
__________________
W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!

Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 15-04-2014 o 22:55.
TomBurgle jest offline