Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2014, 13:38   #194
Deszatie
Markiz de Szatie
 
Deszatie's Avatar
 
Reputacja: 1 Deszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputację
Z głębokości wołam do Ciebie, Sigmarze!
o Panie, wysłuchaj głosu mego!
Nakłoń swoich uszu
ku głośnemu błaganiu mojemu!
Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie,
Panie, któż się ostoi?
Ale Ty udzielasz przebaczenia,
aby Cię otaczano bojaźnią.
Nadzieję żywi moja dusza:
Dusza moja oczekuje Twoich słów..
bardziej niż strażnicy świtu,
<bardziej niż strażnicy świtu>


Eusebio skończywszy czytać wersety "Słowa Sigmara", z nabożnym szacunkiem zamknął świętą księgę. Blask miesiąca wpadał do izby, ukazując jej skromne wyposażenie. Miał zamiar smagnąć się po plecach rózgą, nim ułoży się na podłodze. Łóżko jakoś do niego nie przemawiało, starał się unikać zbędnych wygód.

Dopiero teraz, gdy religijna ekstaza osłabła, zmysły obudziło wycie rodem z ostępów sylvańskiego lasu... Nie namyślając się, fanatyk chwycił leżący na ławie korbacz i w pośpiechu, boso wypadł na korytarz gospody. Jeśli demony miały czelność wchodzić do ludzkich siedzib on będzie narzędziem w rękach Boga, karzącym ich śmiałość...

Odgłosy szarpaniny dochodziły z pokoju Borysa, biczownik dziarsko ruszył w tamtą stronę...
 
Deszatie jest offline