Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-04-2014, 10:52   #195
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Sytuacja mu się nie podobała, nie dość że faktoria była w ruinach i nic były z jakimkolwiek handlem na który liczył, to jeszcze ich żołd został spożytkowany żeby zakupić khazackie wsparcie. Święty Sigmarze widzisz i nie grzmisz! Nic, pozostało tylko zarobić na jeszcze większy żołd po powrocie do Weiler.

- Czyli z żołdu nici... - zauważył niepocieszony Viktor - ...o ile w tym piśmie będzie objaśniona cała sytuacja i dostaniemy jeszcze coś za to co tutaj zrobimy raczej nie widzę problemu żebyśmy tu zostali.

- Co do raportu... - zaczął z widoczną dozą niepewności - ...z najważniejszych to w klasztorze Świętego Sigmara zagnieździli się grasanci w sile dziesięciu może chłopa, los kapłanów nieznany. Resztę opowiemy gdy będzie czas. Na teraz, w czym możemy pomóc? Jestem myśliwym, może pomogę wam z zaopatrzeniem po drodze na patrolach ale na wiele bym nie liczył. Czas podły na łowy.

- Gunter, nie chciałbyś przejąć ten młot jako swoją broń? - zapytał towarzysza - Szkoda by było by się zmarnował. Podobnie zapasowy łuk. Kieska? - po czym zwrócił się do sierżanta - Cepy i pałki zostawilibyśmy w depozycie jeżeli to nie przeszkadza. Szkoda koni obciążać.
 

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 18-04-2014 o 11:33.
Dhratlach jest offline