No to, moi drodzy, przyszedł ten czas w roku kiedy rano idziemy ze święconką, aby już popołudniu nie dopuścić do osuszenia się naszego gardła. Tak. To Wielkanoc. Z tej okazji życzę wam wszystkiego co najlepsze. Zdrowia, szczęścia, pomyślności, smacznej wyżerki i uciechy z pociech (dla tych, które już takowe mają).