Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2007, 21:00   #146
Krakov
 
Krakov's Avatar
 
Reputacja: 1 Krakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputację
Iustus patrzył przez chwilę na Xana jakby ten mówił do niego w jakimś obcym i zupełnie niezrozumianym języku. Chłopiec powoli tracił poczucie rzeczywistości. Coraz mniej zdawał sobie sprawę nawet ze swojego zmęczenia. Wciąż jednak myślało ArcyMistrzu. Myśli te były teraz nieskładne i nie potrafiłby ubrać ich w słowa. A jednak nie dawały mu spokoju. Najgorsza była ta niepewność. Byłoby mu chyba łatwiej gdyby powiedzieli mu prosto w oczy co się stało. A tak, musiał trwać w niewiedzy spodziewając się najgorszego.

Delikatnie uśmiechnął się do Xana w jakiś nienaturalny i sztuczny sposób. Jego słowa chyba jednak do niego nie dotarły... A mimo to, wiedziony jakimś impulsem podszedł do kręgu i już po chwili stał w jego środku. W tym samym momencie poczuł się bardzo słaby. Miał wrażenie, że lada moment upadnie...
 
__________________
Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój.
Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze.
Krakov jest offline