Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2014, 21:38   #30
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Tony zmartwiał ~Pepper nie będzie zachwycona jak kilka dni po przywróceniu mi funduszy wywalam 50 patoli w błoto, ale w końcu chodzi o losy świata a Quinjety idę jak woda a kosztują dużo drożej więc może się przyczaiła? ~ - pomyślał zniechęcony

- 45 tys. bo rozwaliłeś mi zbroje i muszę sobie odliczyć za naprawę, już wysyłam informacje do Kapitana żeby wyznaczył ci termin priorytetowy spotkania, jeżeli masz jakieś adres konta na kajmanach czy w innym raju podatkowym to mi go podaj wtedy od razu ci przeleje sumę - Teraz Stark wszedł w rolę bezwzględnego biznesmena

- Aha, tak jak mówiłem ten Mistrz jest dla Doktora ostatnim żyjącym krewnym więc mam nadzieje że masz w swojej kolekcji jakieś koński usypiacz czy coś w tym stylu Władcy Czasu są nieco bardziej odporni od ludzi ale jak się rozszalejesz to wykończysz każdego - Wolał zaznaczyć to ograniczenie na samym porządku.

Następnie rzeczywiście wysłał kilka wiadomości pierwszą do SHIELD opisującą "postępy " w śledztwie. kolejna poszła do Pepper

Cytat:
Bardzo mi przykro ale potrzebuje wyciągnąć trocę pieniędzy żeby wypełnić misje dla SHIELD, Jeżeli chcesz możesz ich poprosić o potwierdzenie, chodzi o uratowanie czyjegoś życia potem wyjaśnię ci szczegóły. Po prostu chcę żebyś wiedziała że nie wracam do złych nawyków
Następna wiadomość poszła do Kapitana A.

Cytat:
Cześć, Steve jest taka sprawa, Doktor wrócił i razem z nim wypełniam misje dla SHIELD. Problem w tym że nasi przeciwnicy wynajęli Wada Willsona, udało mi się z nim dojść do porozumienia ale on wymyślił sobie że chcę zostać Avangersem! Czy mógłbyś się z nim umówić na spotkanie ? To byłoby po prostu szybsze niż zrobienie sobie z niego wroga a potem będziesz mógł mu spokojnie odmówić ale zrób to dla mnie i wytrzymaj jedno spotkanie z tym świrem OK ? Dzięki, będę ci winny przysługę

Pozdrawiam Tony
- Załatwione, jeżeli Mistrzowi nie udało się zahipnotyzować Hulka albo Sentrego to powinniśmy być bezpieczni. Tak tylko jak ja teraz będę pracować w rozwalonej zbroi? Trzeba będzie z buta wszędzie iść - jękną zawiedziony po czym zaczął się gramolić na nogi.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 20-04-2014 o 00:26.
Brilchan jest offline