Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-04-2014, 07:45   #11
Lost
 
Lost's Avatar
 
Reputacja: 1 Lost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwu
Słowik i Ross roześmiali się słysząc tłumaczenia mężczyzny. Ten rzeczywiście nie mógł mieć wiele wspólnego z wojaczką, jeżeli nawet nie wiedział, kto to są maruderzy.
- Jakbyś był maruder, to byś nie był z olbrzymich sił, tylko z osłów, które za wojskiem nie nadążają. Albo lezą za wolno, bo na przykład niosą rannego... - Słowik wskazał półprzytomnego mężczyznę, nawet z pomocą pozostałych ledwo stojącego na nogach. - Albo tak jak mówisz, nie mają sprzętu odpowiedniego by być na pierwszej linii, albo tyle się już narabowali i na gwałcili, że ledwo nogami powłóczą. - Słowik przez chwilę milczał i ciężko zza maski zakrywającej mu twarz było stwierdzić, co naprawdę myślał. - Ale kto, to ja by wtedy był, żeby was oceniać. - Roześmiał się i podszedł do grupy, żeby po kolei uścisnąć im ręce.
- Wołają na mnie Słowik.
 
__________________
Spacer Polami Nienawiści Drogą ku nadziei.
Lost jest offline