Erica widzac wyraz twazy Anity kiedy mowila do Alessandra, zadrzala na sama mysl gniewu jaki buzuje w kobiecie. W koncu jednak otrzasnela sie z tego szoku ,wstala z beczki , podeszla do Alessandra i powiedziala:
-Jednak przyjme pana propozycje transportu
Kiedy juz powiedziala to miala powiedziec skierowala swe kroki w strone Jonathana po drodze wymownie usmiechajac sie do Anity. Staneja kolo melzczyzny i pograzyla sie w myslach. Wiedziala doskonale ze jej podejzliwosc i nieufnosc moga byc zle odbierane ale czesto sie przydaja , wiedziala o tym doskonale z doswiadczenia. |