Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2014, 00:34   #66
Radagast
 
Radagast's Avatar
 
Reputacja: 1 Radagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnie
Z jednej strony zgadzam się, że nie ma sensu specjalnie kolorować świata sesji. Jeśli ma być brutalny, niechaj będzie brutalny. Pytanie tylko, ile można poświęcić dla realizmu. Gracz przychodzi na sesję dobrze się bawić i czuje się bezpieczny wśród kumpli. Może szkoda dla jednej realistycznej sceny powodować u niego (niej) dyskomfort, albo wręcz budzić głęboko skrywany lęk/traumę. Ot, trzeba mieć wyczucie i wiedzieć kiedy można, a kiedy jednak odpuścić. I na wszelki wypadek darować sobie przesadnie naturalistyczne opisy.
No i nie do każdej sesji to pasuje. Wyobraźcie sobie, że w DDkach czarodziejka na 10 poziomie zostaje zgwałcona, albo paladyn zostaje pobity przez jakieś ochlejmordy. Teoretycznie jest to możliwe, ale tak sprzeczne z klimatem "Wszyscy jesteśmy bohatery", że jakoś tego nie widzę.
PS. A artykuł wydał mi się nadspodziewanie obiektywny. Spodziewałem się, że będzie dużo gorzej, zwłaszcza po wysłuchaniu gościa z tego wideokomentarza.
 
__________________
Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy
Radagast jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem