[i]Skręć w lewo....
Kurwa... teraz w prawo...
Ech, szybciej, tracę sygnał!
To chyba będzie w w tamtej części miasta o - o tam! No skręcaj że! - Jeremy próbował wrzeszczeć tak by jego głos dotarł do kierującego mknącym ulicami samochodem Alexa. Lewą rękę i przedziwny aparat który w niej trzymał wystawiał przez okno za kierowcą i co chwila wyciagał z samochodu również głowę kiedy machał urządzeniem jakby próbował go nastawić w jakimś kierunku. Cholera! Nie znam tego miasta, jedź w kierunku którym mówię a nie pytaj o ulice! Może jeszcze numer domu mam podać? Szybciej choleraaaaa, tracę sygnał... nie, dobrze, jedź prosto, o właśnie... musimy być już blisko, no szybciej po co ci ten silnik podkręciłem? |