Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2014, 16:48   #16
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
No dobrze jak obiecałam tako piszę.

Zacznę od tego, że Maarin jest dziewiętnastoletnią dziewczyną rasy Undine. Dla wyjaśnienia Pathfinderowa wersja genasi wody.

W związku z jej odmiennością jako dziecko trzymała się na uboczu. W pewnym momencie wszyscy mogli zauważyć, że jej skóra zmieniła kolor z niebieskiego na ludzki. Wtedy też śmielej zaczęła wychodzić do reszty ale i tak zawsze było czuć dystans i pewną rezerwę z jej strony.

Podczas ulewnych deszczy, gdy reszta chowała się w suchych i bezpiecznych komnatach klasztoru, Maarine wychodziła na zewnątrz. Na pewno wasze postacie mogły zauważyć ten zwyczaj, czy to przyłapując ją stojącą na deszczu, czy jak wracała cała mokra od stóp do głowy.

Dziewczyna dorastając stała się bardziej obowiązkowa śmiało przyjmując nauki Ilmatera. W związku z szacunkiem jaki okazywała przeorowi zawsze starała się pomagać w obowiązkach klasztornych. Pilnowała również pozostałych, aby nie łamali zasad bądź wymykali się. Zapewne wielokrotnie odrywała Quentina od książek w bibliotece gdy robiła się późną noc, strofowała Valeriusa i Die by i ci nie opuszczali klasztoru. Maarine przybrała pozycję opiekuna w klasztorze zajmując się dziećmi z sierocińca (chętnie pomagała zakonnicom i mnichom).

Od strony charakteru Maarine można określić jako bardzo dojrzałą emocjonalnie. Ciężko ją wytrącić z równowagi, nie ma huśtawek nastrojów, jest bardzo cierpliwa. Zdecydowanie jest pomocną osobą i miłą mimo swojej roli. Nie zdziwiła bym się gdyby reszta osób uważała ją za "zło konieczne" i "wścibską" osobę. W końcu opiekun pilnujący resztę musi się interesować tym co się dzieje
Maarine potrafi świetnie kontrolować swoje emocje, przechodząc w ciągu minut od gniewu do zupełnego spokoju, co mogło dać złudne wrażenie "fałszu" zanim któraś z postaci nie poznała jej bliżej.

Jak było napisane na sesji młoda undine przywdziała habit i święcenia na kapłankę Ilmatera co wiązało się w godzinami nauk i wyrzeczeń.

w skrócie: obowiązkowa, pomocna, dojrzała.

No dobra wracam do robienia portretu... mam nadzieję, że skończę do dziś wieczór.
 

Ostatnio edytowane przez Asderuki : 28-04-2014 o 16:54.
Asderuki jest offline