Cytat:
Mimo swej uszczypliwej natury, nikogo nie skreśla na początku. A im bardziej komuś próbuje dopiec, tym bardziej darzy tego kogoś sympatią, zgodnie z przysłowiem "kto się czubi, ten się lubi".
|
To już wiem kto dał Valeriusowi po gębie za próbę kradzieży całusa
Co do stosunków Harp/Valerius.
Cytat:
Valerius - Harpagon traktuje go jak niedorosłe dziecko, a on sam Harpa pewnie jako ponuraka. Jestem pewien, że gdy obaj są w jednym pokoju (z paniami!) stroszą piórka i pokojowo rywalizują o status samca alfa...
|
No nie wiem. To znaczy Valerius raczej nie traktuje go jak ponuraka, może trochę sztywnego bez paru piw (no właśnie jaki jest Harp po pijaku?), a już najmniej jako rywala o status samca alfa... Valerius nie pojmuje czegoś takiego. On po prostu jest milutki dla pań i nie zwraca uwagi na to, że ktoś inny jest miły dla tej samej pani... w końcu to ona wybiera
.
Nie przejmuje się też protekcjonalnym traktowaniem, całe życie wygodnie przejechał na udawaniu młodszego niż jest, gdy było mu to na rękę
.
Nie wiem też czy Valerius i Dia nie podpadli Maarin próbując ją podglądnąć nago, gdy miała jeszcze niebieską skórę (jak byli mali), a i później też... gdy ta skóra zmieniała kolor, a sam Valerius zaczął dostrzegać uroki płci żeńskiej
... ale to już pewnie podglądał bez towarzystwa Dii.
PS. Jak się komuś nudzi to informuję że pierwszy dialog w sesji już się zaczął w docu