Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-02-2007, 19:26   #110
Angrod
 
Angrod's Avatar
 
Reputacja: 1 Angrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie coś
To, że wolność woli nie jest oczywista potwierdza samo istnienie tematu takiej dyskusji wśród filozofów.
Są pewne przesłanki świadczące o tym, że wolnej woli nie ma jest tylko kultura. Zacznę od złej strony czyli od argumentu twierdzącego że skoro Bóg jest Wszechwiedzący, to wie co zdarzy się w przyszłości, a więc jest tylko jedna droga którą i tak będziemy kroczyć niezależnie od naszej woli. Według mnie taki argument jest po prostu głupi ponieważ jasne jest, że wybory dokonujemy jednorazowo, ale przy udziale woli. Więc jedno nie wyklucza drugiego. Przechodząc trochę znienacka do nauk ścisłych pozwolę sobie skopiować dwie teorie:
Cytat:
Wszystko co się dzieje jest warunkowane prawami mechaniki oraz aktualnym pędem i położeniem wszystkich obiektów materialnych. Skoro tak, to (przynajmniej w teorii) znając te prawa oraz pęd i położenie wszystkich obiektów można "wyliczyć" wszystkie przyszłe wydarzenia. Są one więc w całości warunkowane aktualnym stanem wszechświata, a my jako jego integralna część, również składająca się tylko z takich obiektów, nie możemy w żaden sposób zmienić tego stanu. Ten problem z materializmem mechanistycznym został sformułowany przez francuskiego filozofa Pierra Laplace'a, a wcześniej był on podnoszony przez stoików, krytykujących zwolenników Epikura.
Moim subiektywnym komentarzem będzie to, że logika nie zawsze ma sens zwłaszcza biorąc pewne sprawy zbyt ogólnie.

W ujęciu memetycznym argumenty świadczące o braku wolnej woli sformułowane zostały przez Susan Blackmore.
Cytat:
Nasze działania są tylko ekspresją memów, a wszelkie decyzje zapadają wcześniej, zanim je sobie uświadamiamy. Podejmowane działania służą interesom memów, a nie jednostek ludzkich, przy czym ja jest tylko mempleksem pozwalającym odczuwać złudnie istnienie wolnej woli. Wszystkie działania jednostki służą replikowaniu się memów należących przede wszystkim do tego mempleksu.
Nie znam się na memach ale przedstawię problem tak jak ja go widzę. Niektórzy biolodzy twierdzą że nie ma czegoś takiego jak altruizm. Zachowujemy się tak, a nie inaczej dlatego że nam to się opłaca lub liczymy na to ze nam się opłaca, ewentualnie przyczyniamy się do przetrwania gatunku. Np. wpłacając pieniądze na akcje charytatywną, "Bo sami możemy znaleźć sie w podobnej sytuacji", albo dlatego że oczekujemy nagrody po śmierci. Wspomniałem trochę wcześniej, że różne poglądy etyczne są niebezpieczne w stosunku do woli. Teoretycznie mając wolną wolę człowiek sam powinien postępować jak chce, ale człowiek zawsze postępuje według jakichś poglądów im bardziej "swoich" tym lepiej, ale przynależność do jakiejś grupy ogranicza wolę bo postępuje się według jej norm. Sam często zastanawiam się jaki byłby mój sposób myślenia gdybym był wychowany w inny sposób. Problemem jest też występowanie chorób umysłowych ograniczających wolę.
Kiriłłow popełniając samobójstwo co teoretycznie jest bez sensu dał najwyższy wyraz własnej woli.
Sam jak najbardziej jestem przekonany o istnieniu wolnej woli. A raczej do tego, że człowiek jest w stanie jej używać.
 
Angrod jest offline