O! Bardzo chętnie zagram w Neuro, a jeszcze chętniej u Ciebie. No ale zanim zacznę pisać o postaci (bo wymyślę ją później) to muszę się odnieśćdo tego, co napisałeś o mojej postaci z Tunelarza :P
Ja się cały czas liczę z tym, że Smok może zginąć. Ale jak kiedyś już gadaliśmy - wtedy bym sobie "przyzwał" nowego Smoka, za PD czy tam kasę. To chyba się wydaje spoko? Czy jednak nie? Czy w takim razie Smok jednak miał już nie żyć, ale z racji że nie wiesz co z nim zrobić to jednak stoi? :P
Rozumiem, że większość, jak nie całość sesji będzie odbywać się w podziemiach? Zagrałbym sobie jakimś samochodziarzem ale nie wiem czy jest sens. Jak nie to jakiś szalony spec. Przysiądę nad tym wieczorkiem. |