Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2014, 21:00   #205
MrKroffin
 
MrKroffin's Avatar
 
Reputacja: 1 MrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputację
Logika Makadosa:

Masz dostarczyć zapieczętowany list. Pewnie pieczęć jest dla żartu, można czytać.

Naprawdę, Zormar? Tworzycie jakąś zgraję anarchistów buntującą się przeciw chlebodawcom (przyszłym, ale jednak), a nie grupę wykwalifikowanych najemników. To wasze postacie, wasz styl odgrywania. Ale wg mnie Gabriel mający wszystko i wszystkich gdzieś i uważający, że każdego jest w stanie zabić jak mu się zachce, już dawno sam powinien gryźć glebę. To tylko moja opinia, nie żadne zalecenie.

Ale zatanówcie się - kapitan chciałby, abyście czytali zapieczętowane, jego własne prywatne listy? Musiałby być wielkim idiotą, by dalej korzystać z usług ludzi ludzi, którym nie można wierzyć. Chyba, że to celowy autosabotaż, ale tego już nie rozumiem. Potraktuj to Zormar jako opinię i pytanie. Nie poczytujcie mi tego za zmuszanie kogoś do grania tak, a nie inaczej.

PS. Są oczywiście wyjątki.
 
MrKroffin jest offline