Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-02-2007, 11:10   #114
Solaria Angelik Lind
 
Reputacja: 1 Solaria Angelik Lind ma z czego być dumnySolaria Angelik Lind ma z czego być dumnySolaria Angelik Lind ma z czego być dumnySolaria Angelik Lind ma z czego być dumnySolaria Angelik Lind ma z czego być dumnySolaria Angelik Lind ma z czego być dumnySolaria Angelik Lind ma z czego być dumnySolaria Angelik Lind ma z czego być dumnySolaria Angelik Lind ma z czego być dumnySolaria Angelik Lind ma z czego być dumnySolaria Angelik Lind ma z czego być dumny
- Wyglada na to ze mnie zle zrozumiales

Rozbawiona sytuacja usadowila sie wygodniej na samochodowym siedzeniu kontynuawala

- Ztym wyjsciem do teatru chodzilo mi o to co mowila na spotkaniu, chcialam zebysmy pierwsi poszli na rozpoznanie terenu aby zorientowac sie w sytuacji. Poza tym zdozylam sie troche zorientowac w sytuacji

Spojzala na przednie siedzenie kierowcy i usmiechnela sie po czym dodala:

- Nie obawiej sie w tym przypadku z mojej strony ci nic nie grozi

Zamilkla ale wyraz rozbawienia nie znikal z jej twarzy.
Czyli jednak jej aktorstwo nie jest na takim slabym poziomie pomyslala

- Chyba jednak mam jakas wiedze na temat teatru zwlaszcza nowoczesnego.

Spowazniala rozbawieni odeszlo gdzies w niepamiec. Zastanawiala sie co wogule ja tknelo zeby chwycic go z reke no ale bylo minelo. Teraz trzeba sie zastanowic jak dowiedziec sie cos wiecej na temat jej towarzysza Erica wiedziala ze Alessandro moze uwazac ze to ona jest szpiegiem i moze to i lepiej przynajmniej bedzie ja obserwowal a co za tym idzie ona jego tez. W koncu powiedziala

- Jesli nichcesz obalaenia Lodina to po co zgodziles sie pomuc Anicie??

To wlasnie ja najbardziej zastanawia i daje najwiecej do myslenia na temat szpiegostwa Venture. Jego slowa jeszcze bardziej upewnily ja w przekonaniu ze dobrze zrobila jadac z nim
 
Solaria Angelik Lind jest offline