Marcjan teraz już spokojnie czekał na efekty swojego wezwania. Zmienił lekko pozycję gdyż uwierał go pęk kluczy które zabrał na początku tego wieczoru. Coś go kusiło żeby sprawdzić resztę pomieszczeń w tym budynku zwłaszcza że nienaturalne zimno panujące w tym pomieszczeniu dawało się we znaki kiedy pozostawał zasadniczo w bezruchu. Podmuchy lodowatego powietrza były tutaj zdecydowanie najbardziej irytujące.
Kilka ledwo dostrzegalnych ruchów w ciemniejszych częściach pomieszczenia świadczyły że te wszędobylskie zwierzęta zaczęły wreszcie odpowiadać na jego zew. Pierwsze z nich niepewnie weszło w zasięg migoczącego niepewnie oświetlenia. Na zmianę, wraz z każdym mignięciem lampy widać było całego ciemno brązowego gryzonia z długim ogonem lub tylko ledwo dostrzegalne małe świecące w ciemności punkty będące jego oczami. Kiedy stworzenie z pewnym wynikającym z instynktownej rozwagi oporem zaczęło podchodzić do
Marcjana z mroku wyłoniło się kilka kolejnych szczurów.
"Deathwatch - Obserwatorzy Śmierci - Są wszędzie w domu. Słyszę ich stukot w ścianach..." - słowa Malkvina który zdecydował się najwyraźniej ich zostawić samych sobie odbiły się w głowie
Marcjana.
-Zobaczmy co powiedzą na ten temat mieszkańcy tych ścian... - rozległ się jego cichy szept kiedy pierwszy szczur zjadł z jego dłoni zasuszoną larwę i zaczął łapczywie spijać kapiącą z niej na posadzkę vitae.
(Animalizm 1)
[user=3744]Uznaje z rozbiegu że przybyło kilka szczurów najbliżej przebywających czyli żyjących w samej kamienicy. spaliłem 1pk na przywołanie, drugi na aktywację teraz rozmowy z zwierzętami, trzeci tracę karmiąc szczurki - sądzę że wystarczy by te 3 powiedzmy które podeszły dostały pierwszy stopień zghulowania śmiało. Rozpoczynam "rozmowę" z nimi - pragnę się dowiedzieć czegoś ciekawego o tym co jest w kamienicy. Zakładam śmiało że na przykład są świadome pomieszczeń do których bywający tu ludzie nie zaglądają lub to jest po prostu niemożliwe żeby dostali i mogą je wskazać, że gdzieś na terenie ukryte są jakieś zwłoki lub niepokoi ich coś co jednak nie okaże się morderczą pułapką lub zasobnikiem z ichnią strychniną
[/user]