Wątek: Pimp my ride!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-05-2014, 17:03   #67
Leminkainen
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Odgrzebuję temat (to czyni mnie górnikiem czy już archeologiem?)

Hmm po przejrzeniu tematu widzę masę przepakowanych konstrukcji...

Taka drobna rzecz którą warto wziąć pod uwagę dopancerzając swój samochód...

Steel Plates - Size & Weight każdy metr kwadratowy blachy zdolnej zatrzymać pocisk waży tyle co dodatkowy pasażer! (btw ta tabela dotyczy miękkiej stali, pancerna ma jeszcze większą gęstość więc i większą masę i wytrzymałość) Jeśli chodzi o penetracje to lekkie pojazdy pancerne mają pancerz grubości około 7-10mm blachy pancernej więc mniej więcej tyle potrzeba żeby zatrzymać pocisk karabinowy

Swoją drogą opancerzanie samochodu opartego na nadwoziu samonośnym jest trochę absurdalne. Najsensowniej wziąć coś opartego na ramie wywalić oryginalną karoserię i zainstalować wyspawaną/ześrubowaną pancerną budę.

Szkło pancerne ma trzy wady: po pierwsze - dostępność, raczej nie leży na ulicach, a już żeby je spotkać w kształcie jaki nam jest potrzebny do konkretnego modelu, tak żeby było niewidoczne możemy zapomnieć dlatego najczęściej będzie to prosty kawałek płaskiego szkła i będzie trzeba go wpasować w nasz wóz. Po drugie - żeby zatrzymać pocisk musi być cholernie grube, popatrzcie na zdjęcia dopancerzonych HMMV i MRAPów jak bardzo ramka z szybą wystaje z bocznego pancerza. Po trzecie szkło przy trafieniu ulega zniszczeniu - pęka na powierzchni znacznie większej niż rzeczywisty obszar trafienia pocisku (swoją drogą podczas wojny na Bałkanach snajperzy potrafili wyłączyć z walki czołgi zwykłym karabinem snajperskim - rozbijając peryskop kierowcy a potem niszcząc pozostałe)

Jak już pisałem, blacha i szkło pancerne są ciężkie, opancerzenie samochodu oznacza znaczne obciążenie, do tego dochodzą pasażerowie i szpej. Czyli kolejne obciążenie, taki opancerzony samochód będzie dobijał kołami do błotników na każdym wertepie, a w ZSA drogi będą gorsze niż w Polsce na wiosnę, ergo zawieszenie pójdzie błyskawicznie, trzeba będzie często wymieniać i najlepiej wzmocnić. Dalej, przy dodatkowym obciążeniu układ napędowy też będzie miał cięższe warunki pracy, sprzęgła będą się palić, przeguby ukręcać silnik szybciej się zużyje.

No i piszecie tu o PPK i granatnikach jako sposobach na zatrzymanie tych opancerzonych maszyn... Cóż koniec może być bardziej prozaiczny, jakiś wrak ustawiony w poprzek drogi, kierowca omijając zjeżdża z asfaltu i auto zakopuje się w piasku, dookoła kilku gangerów. I żadna wieżyczka z minigunem nie pomoże, jak pasażerowie nie poddadzą się do wieczora to pod osłoną nocy gangerzy podczołgają się i usmażą ich koktajlami mołotowa
 

Ostatnio edytowane przez Leminkainen : 08-05-2014 o 17:05.
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem