Witam, nazywają mnie Vain i potrzebuję krytyki, dogłębnej i konkretnej, niejednozdaniowej. Lastinn wydaje mi się forum gdzie mógłbym taką otrzymać a więc piszę...
Kilka lat temu (czyt: za cholerę nie pamiętam kiedy) stworzyłem takie własne, małe uniwersum w celach pisarskich. A że przy tym zapalonym erpegowcem byłem to pośród gigabajtów tekstu który płodziłem znalazł się w końcu system RPG w nim osadzony i do dziś rozrósł się w 200 stronicowy podręcznik (sic!).
I tak słowem wstępu przechodzę do wstępnego przedstawienia systemu:
Tło fabularne: Ponad tysiąc lat temu całym Askanorem władał najpotężniejszy w świecie demon. Nazywano go Hegemonem, największym dominatorem, który wszystkim En'om (istotom myślącym) zakazał tylko jednej rzeczy: pisma.
Prawo to było przestrzegane bezwzględnie we wszystkich zakątkach ówczesnego świata a każde, choćby najmniejsze jego złamanie było okrutnie karane przez podległe władcy świata demony.
Uciśnieni śmiertelnicy w końcu przeciwstawili się swojemu panu wypowiadając mu i wszystkim jego zwolennikom wielką wojnę zwaną Wyzwoleńczą, która trwała sto lat oraz jeden rok i zakończyła się zwycięstwem sił wolnych ras Askanoru, które zepchnęły wszystkie demony wgłąb tajemniczej krainy Abbys-iel gdzie słuch o nich zaginął.
Od tych wydarzeń minęło tysiąc sto siedemnaście lat. Od tamtego czasu demonów już nikt więcej nie widział, a Askanor został podzielony na wiele królestw, które są bardziej zajęte polityką, wojnami i własną gospodarką niźli wydarzeniami sprzed tysiąca lat.
Widmo panowania demonów pozostaje jednak nadal - są nim diablokrwiści, ich odlegli potomkowie ukrywający się pośród wielu obywateli Wschodnich Królestw - miejsca gdzie demony w przeszłości były najliczniejsze. Stwarzając zagrożenie dla wszystkich wokoło.
W takich czasach mało kto przywiązuje wagę do wydarzeń na zachodzie Askanoru gdzie wielkie Imperium Deornis prowadzone ideologią głoszącą wyższość człowieka nad innymi rasami podbija kolejne krainy i powoli zwraca się ku wschodowi.
Rasy grywalne, krótki opis:
1. Alarowie - uskrzydleni arystokraci będący rasistowskimi snobami z przerostem ego i pewnymi skłonnościami do homoseksualizmu.
2. Ludzie - te nijakie typki które są wszędzie.
3. Dragonici - dryblasy uważający się za potomków Boga Smoka Ersortaena o iście ognistym temperamencie i niesamowitej wytrzymałości.
4. Lanai - niebieskooka rasa kobiet idealnych - piękne, młode, długowieczne. Często szufladkowane jako dziwki manipulujące mężczyznami.
5. Nireni - łysi rolnicy i hodowcy o bursztynowej skórze. Wykazują naturalną odporność na magię demoniczną oraz niezwykłą siłę woli.
6. Sevekowie - rasa kopytnych charakteryzująca się niezwykłym refleksem i mobilnością. Żyją też dość krótko oraz mają opinię patentowanych idiotów.
7. Vangowie - podobno potomkowie wampirów, ale zamiast pić krew po prostu jedzą mięso, a słońce tylko ich oślepia. Znani z głębokiego poczucia sprawiedliwości i zamiłowania do broni ciężkiej.
Rasy względnie grywalne (czyli za pozwoleniem MG):
1. Diablokrwiści - nie jest to osobna rasa a szablon nakładany na już istniejącą. Są to nosiciele demonicznych genów, które to nieraz robią z nich istne maszyny do zabijania. Są też o wiele bardziej utalentowani w magii od reszty.
2. Zwierzanie - rasa, a tak właściwie rasy antropomorficznych zwierząt z rodziny ssaków. Wykorzystywani przez inne rasy głównie w charakterze niewolników.
Cechy charakterystyczne dla systemu:
- Nowe rasy i rezygnacja z elfów, krasnoludów, niziołków, etc.
- Prosta i swobodna mechanika oparta na 3 kościach k6.
- Bezklasowość (nie istnieje podział na klasy i profesje).
- System magii oparty na rundowym przyroście mocy magicznej, oraz magia mająca charakter energetyczny (szczegóły w podręczniku)
- Olbrzymi otwarty świat podatny na modyfikacje.
- Duża swoboda Mistrza Gry (ta wiem, teoretycznie MG ma zawsze full swobodę, ale w porównaniu do DnD na przykład gdzie reguły gry są jasno i dobitnie opisane tutaj wiele elementów zależy od interpretacji MG)
Link do wersji alfa podręcznika (na googledocu jest): https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing Uwaga! Podręcznik jest w wersji alfa, co znaczy że nie został zredagowany pod kontem zaawansowanych zasad języka polskiego.
Jak powiedziałem na początku potrzebuję krytyki: co jest fajne, co głupie, co wyjaśnić a co sobie darować. Potrzebne mi to do ostatecznego skończenia całego systemu i podręcznika który sobie wydrukuję aby go z dumą postawić na półce, albo i kto wie? Może coś więcej?