Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2014, 16:02   #112
Lady
 
Lady's Avatar
 
Reputacja: 1 Lady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputację
~Faceci...~
Ester skomentowała w myślach, posyłając im pobłażliwe spojrzenie. Znów to ona musiała robić za zdrowy rozsądek. Tu, w tej sytuacji, było to możliwe. Nie ręczyła za siebie w sytuacji kryzysowej. Nie chciała myśleć co będzie, jeśli i ona wtedy straci opanowanie i równowagę.
- Spokojnie chłopcy - przerwała im. - Co to właściwie zmienia? Właściwie to nic nie rozumiem.
Westchnęła. To ją przerastało. Oparła się o siedzenie i zamknęła oczy. Łatwo sobie było wyobrazić, że wracało się z przyjemnej wycieczki do ciepłego domu z kochającą rodziną... Nie, nie czas na to!
- Znaczy on nas nie lubił? Ja miałabym inne pytanie: czy to co zrobił ten dureń, którego kiedyś uważałam za brata, było ustawione z kimś jeszcze? Zanim pojechaliśmy do Lee jakoś tak dziwnie gadał, cholera. Nie zastanawiałam się nad tym, za bardzo zestresowana. Może dałoby się odnaleźć tego chinola i zadać mu kilka pytań? - zapytała z nadzieją. - Przydałoby się mieć kogoś, kto rzuciłby trochę światła na to wszystko.
 
Lady jest offline