Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2014, 14:36   #230
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Viktor miał niezły orzech do zgryzienia. Samotna wyprawa do klasztoru który dobrze wiedział mógł być w dalszym ciągu opanowany przez bandytów. Musiał myśleć szybko i tak też czynił kiedy z łagodnością i spokojem starał się przekonać klacz po kapłanie do siebie. Wiedział, że kruszynka była płochliwa, nie za bardzo mu się to podobało, ale co począć? Musieli teraz razem pracować, a klasztor? Był niewiadomą. Niewiadomą której musiał stawić czoła samotnie bez żadnego wsparcia.

Z ostrożnością powoli podchodził do klaczy licząc, że go zaakceptuje jako swojego nowego jeźdźca. Miał nadzieję, że mu się uda ją do siebie przekonać. Jakoś nie byłby zadowolony gdyby nagle mu się spłoszyła, lub zdecydowała niespodziewanie dać kopyto kiedy składałby się do strzału. Liczył na jej akceptację i współpracę.
 
Dhratlach jest offline