Daje immunitet Bananowi, jak chce to go sobie zbada kiedy przerwa obiadowa się skończy. Sama ma dość czekania i patrzenia jak wszyscy jedzą i nie mogą skończyć. Siada na dywan żeby polecieć do lochów, jeśli Carnago wyrazi taką wolę to zabiera go ze sobą. Blokadę drogi ominie bokiem.
Na miejscu o ile dotrze bez przeszkód, oczywiście nie zsiadając z dywanu, zjada łamiszczękę i już w demo-lochu przelatuje przez tunel z wodą na drugą stronę. |