Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-05-2014, 19:07   #46
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Marek Chmielewski
Izabela powiedziała
- Jeśli mamy rozmawiać o sprawach Garou to w cztery oczy, zostaw tu swe stado - ruszyli przed siebie. Dworek sprawiał wrażenie sterylnego, a na ścianach wisiały ślady po obrax=zach.
- Musięliśmy je zdjąć, bo Wera nie mogła spać po nocach - powiedziała Izabela gdy weszli do gabinetu. Pomieszczenie było urządzone jednocześnie ze smakiem i surowo. Kobieta zasiadła na skórzanym fotelu.
Wysłuchała słów Marka i odpowiedziała
- Musimy otworzyć tą kopalnię, bo jeśli nie ja to zrobię, to ktoś inny i zmieni całą dolinę w drugi czernobyl, a i energia atomowa jest koniec końców bezpieczniejsza. Mój brat... zrozum, on nie może rządzić, a ten detektyw ma odszukać kilka rodowych pamiątek

Anton
Łagiewski podrapał się po brodzie
- A jaką pan firmę reprezentuję?
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline