WÄ…tek: Nawiedzony dom
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-05-2014, 10:03   #15
KurtCH
 
KurtCH's Avatar
 
Reputacja: 1 KurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skał
Uderzenie w szybę było naprawdę mocne. Tylko co z tego kiedy ten dom był zaprzeczeniem wszelkich boskich praw. Szyba nie rozpadła się w drobny mak tak jak krasnolud się spodziewał. Dziwy jakieś - z jednej strony szkło było jak z gumy, za to krzesło pękło jakby nim w normalną ścianę przyłożył.. Chwilę później w pokoju znów pojawiła się ta sama zjawa. Degnir poczuł zimno i zaczął rozcierać sobie dłonie. Jeśli tylko nie prowadziła ich w pułapkę to wydawało się, że powinni szukać jakichś schodów na górę.

- Mosz racja panie Felixie. Widząc co się tukej stało trza założyć, że krynconc się po tych antryjach bydziemy yno dalej tracić siła w nostępnych bitkach. A kto wie czy we końcu kaj nie natrafimy na tela dziwów, że kiery z nas odnieśie rany, abo i co gorszego się stanie. Chyba trza obadać czy niy ma tu kaj schodów na wierch. I mieć nadzieja, że te duszysko nas nie ciulo i niy prowadzi we pułapka jako. Ja ida zaroz za Tobą – piykne kandelabry i zastawa mom we domu, bardzij zależy mi wydostać stąd własną dupę niż świecidełka kiere pewnie są jakie chaośne.
 
KurtCH jest offline