Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-05-2014, 12:31   #4
korwinlk
 
korwinlk's Avatar
 
Reputacja: 1 korwinlk nie jest za bardzo znanykorwinlk nie jest za bardzo znany
Bogowie rodzą się, a z nimi rodzi się moc która przesącza jednego człowieka i jeden centralny punkt. Tak samo było zemną, jednak ogromny promień żywej leśnej mocy trafił w miejsce, którego nie spodziewał się nikt, w miasto Elfów, istot które żyją najbliżej natury. Promień trafił w centralne drzewo wewnątrz, osady elfów, sprawiło to, że ów drzewo było ogromnym pokazem mej mocy i mymi oczami na wioskę.

Jeden z owoców wielkiego drzewa rozrasta się w oka mgnieniu do rozmiaru człowieka po czym pęka i wypuszcza na ziemię avatara. Wydarzenie to przyciąga elfy chcące zobaczyć zbierają się w półkolu. Umieszczam Prącie Ozyrysa pod korzeniami wielkiego drzewa, Słuchajcie w tym drzewie została skoncentrowana siła natury od teraz ziemia będzie żyzna i obfita w plony. Podchodzę do kapłana który stał pod drzewem od samego początku. Zbierz kilku najinteligentniejszych ludzi którzy mogli by zostać dobrymi kapłanami. Naucz ich jak najwięcej możesz o naturze do póki nie wrócę. Idę w głąb lasu w poszukiwaniu dwóch niedźwiedzi i przywołuje je do służby. Po czym wracam z nimi do wioski mówię nie bójcie się tych niedźwiedzi one są ze mną. Siadam mając po bokach niedźwiedzie i prawie mądrości o naturze których słucha cała wioska. Pokazanie władzy nad siłami natury i obdarowanie jej dobrodziejstwami najwyraźniej przekonała ludzi do mej Boskości.

Tymczasem przed lustrem świata Grangeri.
Laskan usłyszawszy przemowę Boga słońca poczuł że ma pewne racje. Nie powinni ze sobą walczyć teraz najważniejsze zajęcie się mieszkańcami tego świata. Co proponujesz Solusie?
 
__________________
Co tam komu w duszy gra
Co kto widzi w swoich snach

Ostatnio edytowane przez korwinlk : 17-05-2014 o 12:35.
korwinlk jest offline