@Nami
Kobieta w czerni jest dobrym filmem, mimo Radcliffa warto poświęcić czas na obejrzenie do końca. Podeszłam do niego pełna obaw ale mimo to trzyma poziom.
I szczerze nie wiem jak można przekładać "Jeźdźca bez głowy" nad "Lśnienie", choć rozumiem, że każdy ma swoje gusta. Swoją drogą z którego roku tego jeźdźca rekomendujesz? Mam nadzieję, że nie tego z Johnym Deppem, gdyż skreślałoby to stwierdzenie " starsze horrory na lepszym, według mnie, poziomie", gdyż on wcale taki stary nie jest ot ledwo 15 lat ma, a raczej wchodziłoby na pole "po prostu lubię Deppa"
.
Sama jestem wielką fanką horrorów, które to niestety przez postęp co raz częściej stawiają na efekty, a nie fabułę. Do tego aby wybrać najlepszy, cóż, byłoby ciężko,w miarę podobało mi się "Haunting in Connecticut", "Lustra" 1 no i oczywiście klasyki takie jak "Lśnienie" czy " It" .