Wątek: Nawiedzony dom
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-05-2014, 14:55   #16
Demoon
 
Demoon's Avatar
 
Reputacja: 1 Demoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodze
Grim zdecydowanie się ociągał. Większość drużyny podreptała już w kierunku schodów, jednak młodego elfa ewidentnie coś ciągnęło do pozostania na dole. Może to ten duch? Pragmatyczna natura Vala nakazywała mu wręcz nie ufać niczemu, co nie jest fizyczne. Na 'chłopską' logikę to takie stwory częściej prowadzą innych w pułapkę, niż ku szczęśliwemu zakończeniu. A może to duch jakiegoś innego niewolnika, który tu kiedyś zmarł? Grim spróbował postawić się w takim położeniu, żeby lepiej zrozumieć sytuację. Gdyby był takim duchem, to... Zapewne próbował by sobie stworzyć towarzystwo. Koniec rozważań.

- Ludzie, co z wami? Bezmyślnie ufacie duchowi? Co wy, znacie go? A może chcecie do niego dołączyć? Co jak co, ale chociaż po tobie spodziewałbym się czegoś innego. - Zwrócił się do krasnoluda, krzyżując ręce na piersi. - Może chociaż przejdziemy się po całym korytarzu, już nie mówię o wchodzeniu do pokoi.

Elf nie poruszył się, dopóki ktoś mu nie odpowiedział. Jeśli kompania go zignoruje i pójdzie na górę, to chcąc nie chcąc pójdzie za nimi. Mimo to zależy mu na sprawdzeniu każdego pokoju, przynajmniej zaglądając do niego. Co, jak księga leży sobie na stole w izbie za rogiem, a duch prowadzi ich prosto w zębiska jakiegoś potwora?
 

Ostatnio edytowane przez Demoon : 19-05-2014 o 15:02.
Demoon jest offline