Erica usiadla normalnie zamyslila sie na chwile i powiedziala:[i]
-Na temat Elizjum nie wiele moge ci powiedziec poniewaz z przyczyn osobistych nigdy tam nie bylam. Wiem ze to brzmi jak paradoks ale tak jest i nie pytaj mnie dlaczego
Zamilkla i sposcila wzrok.
Niesadzila ze bedzie zadawal tak niewygodne pytania ale moze uda jej sie jakos z tego wybrnac. Po chwili jednak pewnosc siebie znowu do niej powrocila.
-Co masz na mysli mowiac o przyjemnej wspolpracy??
Usmiechnela sie zaczepnie spojzala na Alessandra i rozesmiala sie. |