Wątek: Askanor K6 RPG
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-05-2014, 14:08   #6
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Usiłowałem się przegryźć przez podręcznik i po którejś próbie czytania w kolejnym kierunku - dałem sobie spokój. Nie chodzi mi bynajmniej o styl, składnię czy ortografię (choć jedno wklejenie do worda, albo odpalenia sprawdzania na Gdocu podkreśla swoje), ale o... spójność tego wszystkiego. Zaczynasz pisać o czymś, potem coś wtrącasz, potem wracasz powtarzając większość z tego co napisałeś wcześniej i dodając nową informację, potem znów wtrącenie i wzmianka o czymś, potem znów w temacie powtórzenie... Tragedia w czystej formie. Nie dziwię się, że wyszło tyle stron. Podręcznik wyraźnie pisany na raty, bez wcześniejszego konceptu czy założeń. Z niektórych stron po odciśnięciu wody i powtórzeń zostają pojedyńcze linijki...

Pomysł na świat ma swoje wady i zalety. Dobrze, że wyjaśniona jest (sensownie) kwestia podobieństwa "ras", ale jak zauważył Radagast - w zasadzie ta informacja nie istnieje dla graczy - dla nich jest to zwykłe fantasy z zakąś tam historią...

Historią, która już się tak logicznie kupy nie trzyma. Nie znalazłem nigdzie informacji skąd wziął się "demon" i o co chodziło na samym początku? Skoro wszystkie rasy na kontynencie są wynikiem jakichś eksperymentów to rzeczony demon i spółka też nie jest demonami tylko... no właśnie kim? Szalonymi naukowcami z kontynentu obok (patrz motyw park jurajski)? Obcymi? Nie wiadomo również co takiego było w piśmie, że go zakazano? Jak przekazywano wiedzę czy zorganizowano wojnę? Czy obecnie pismo istnieje? (tej informacji też nie znalazłem)


To co rzuciło się na moje oczy w kwestii mechaniki:
- jak policzyłem na szybko - prawdopodobieństwo mechaniki szwankuje - nie opłaca się być w czymś bardzo dobrym.
- mechanika jest nieintuicyjna - jak zauważono - cześć wzięta z D&D, część z WH i jakieś modyfikacje. Wszystko razem powoduje, ze wskażnik a liczy się tak, ale wskażnik b - zupełnie inaczej...
- wspominanie, ze MG ma zawsze rację, w sytuacji, gdy wiele rzeczy jest nieokreślone mechanicznie powoduje, ze właściwie MG robi co chce.

Moim zdaniem - jak na wersję Alfa - ma to sens. Przydałoby się trochę - przede wszystkim - redaktorki podręcznika i testów w grze. Jak sam zauważyłeś - początkowo był świat do pisania, potem powstał RPG. Tyle, ze chyba nikt nigdy w to nie grał - podejrzewam, ze wiele spraw by podczas tworzenia postaci, czy sesji wyszło...
 
Aschaar jest offline