Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2014, 23:26   #119
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
- Jak na pierwszy raz... może nie jest to wrodzony talent, ale do tego akurat niewiele osób ma. Spotkałem jedną. Prawdziwy snajper - powiedział kiwając głową w wspomnieniach.
- Ta, raczej unikać... ale jak możesz zastrzelić to zastrzel. No i na dziesięciu rzeczywiście ciężko mieć szanse... chyba, że wszyscy mają upośledzenie ruchowe, warunki bardzo ci sprzyjają i jesteś absolutnym geniuszem i sprawiasz, że każdy strzał się liczy - mówił wprowadzając Damiana do samochodu.
- Z iloma maksymalnie dałeś sobie radę? - spytał Richard.
- Dwoma. Miałem jednak trochę szczęścia... długa historia, mało ważna.
Richard nieco się skrzywił, spodziewając się nieco bardziej heroicznych wyczynów.
- Za niedługo postrzelamy może do normalnych celów, od tamtego momentu będzie już z górki - powiedział puszczając oko i otwierając drzwi dla Ester. - Sprawdź czy jest bezpiecznie.
Sam znów usiadł za kierownicą, dobrze orientując się w drodze powrotnej.
- O co chodzi z tym Victorem? Albo mi się wydaje, albo go kojarzę z dawnych lat. W sensie był szczylem, takim jak Damian, ale imię mi się zgadza i przypomina mi ogółem syna takiego ruska... nie wiecie jakiej jest krwi? W sensie czegoś o nim? - spytał z ciekawością, przygryzając wargę.
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^
Fearqin jest offline