Co do muzyki, zależy od oczekiwanego efektu. Zazwyczaj sam robię składanki na każdą sesję, w której prowadzę (dostosowuję je do przygody - czasem nawet podpisuję sobie który kawałek gdzie ma lecieć, takie zdarzają się klimatyczne perełki).
Do mrocznych podziemnych labiryntów polecam ATMAR - "THEATER OF SOUND".
Doskonałe też są (choć bardziej tajemniczy, wzbudzający niepokój ale nie mroczny):
"TUBULAR BELLS II" (a właściwie tylko pierwszy utwór: SENTINEL) oraz "TUBULAR BELLS", wogóle wiele kawałków Oldfielda (choć niekoniecznie całe albumy) świetnie się nadaje z TBIII "SOURCE OF SECRETS", "THE WATCHFUL EYE", "SERPENT DREAM" (wspaniała pustynia nocą, z wężami), cały album "VOYAGER" do podróży po otwartych przestrzeniach.
Że o starej ENIGMIE już nie wspomnę...
Do walki przydaje się często NIGHTWISH ("10'th man down", "OVER THE HILLS AND FAR AWAY").
Przyjemnie też posłuchać muzyki z HEROES OF M&M IV - choć gra debilna, oprawa muzyczna wspaniała...
Łaaa, zapomniałem: RONAN HARDIMAN... Muzyka taneczna, cudowne widowiska, ale jak najbardziej się nadaje...
Na razie tyle... Posłucham jeszcze to coś dopiszę...