Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-05-2014, 21:16   #8
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Miron miał małą telepkę po ostatnich eksperymentach z halucynkami dopiero po trzecim piwie przestały mu się trząść ręce. Z gęby jechało mu miętą na kilometr, bo najpierw przepłukał usta płynem o tym zapachu i dodatkowo żuł jeszcze gumę o tym smaku

W końcu mieli nakręconą robotę i nie chciał pachnieć gorzelnią.

Młody elf skopiował zamówienie swojego kumpla i mentora Jarreta ~Skoro już tu jesteśmy to mogę się napić dobrego starego whiskacza na koszt korpa. Chętnie bym skorzystał z tego, że nas wpuścili i pobawił się na dole w tych kadzidełkach, choć może lepiej nie? Jeszcze się okażę, że temu całemu Borysowi nie w smak, jeżeli zostanę po rozmowie takim to lepiej nie podpadać... ~ - Rozważał różne możliwości decker.


Cała sprawa coraz mniej mu się podobała w pierwszym odruchu miał ochotę powiedzieć pieprzonemu brodaczowi żeby spierdalał. ~Cholerne Kropy i to ich przyzwyczajenie do tresowania dzieci jakby były przedmiotami, ech zupełnie jakbym widział moich starych..., Lepiej byłoby dla dziecka jakby zostało z matką~ - Pomyślał, ale nie mógł tak wystawić grupy przez swoje osobiste animozje.

Dopił resztkę drinka, którego sączył powoli i uśmiechnął się do gościa w graniaku - Wie Pan, że wśród Runnerów jest taka mądrość o łatwych fuchach? „Nigdy nie bierz łatwej roboty, bo zawsze tkwi tam jakiś haczyk" po sieci krąży nawet wierszyk na ten temat :


Cytat:
Nie wierz Runnerze zleceniodawcy
Bo jego słowa to chwilowy szał
On ci zmarnuje sens twego życia
A potem się będzie śmiał
- Ale może rzeczywiście jest Pan legendarnym Mobby Dickiem Runningu i rzeczywiście oferuje Pan uczciwą robotę bez haczyków? A ta nerwowość to tylko z braku doświadczenia albo sytuacji wynika? Wie Pan, co? Ja tam jestem gotów zaryzykować w końcu Running to życie na krawędzi i pewnie mielibyśmy kłopoty pewnie jakbyśmy nie przyjęli, bo trochę już wiemy - Podsumował.

- Więc jeden głos, Za co na to reszta ?- Spytał.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 30-05-2014 o 22:13.
Brilchan jest offline