Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-06-2014, 15:38   #17
Ehran
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
- Jarret, właśnie w tym problem, ten plan jest za prosty i za konkretny. za idealny. Wszyscy mamy złe przeczucia więc nie dajmy się wbić w butelkę. - Lucy podeszła do szafki, by sobie wyciągnąć szklankę.
- Zwróciliście uwagę, że Darson powiedział, iż pokój jego córki będzie zapewne zamknięty na klucz? Taka kolejna mała ciekawostka. - rzuciła przez ramię, podczas gdy nalewała sobie wody do szklanki. Po czym wróciła tanecznym krokiem do reszty.
- Dobra, ale nie ma co narzekać. Konkrety.
Miron, załatw nam jakieś zdjęcia tej posesji. Jak będziemy mieli szczęście, gdzieś będzie albo furgonetka firmy ochroniarskiej, albo któryś z nich będzie akurat na patrolu. To Terry będzie mógł wprowadzić nas w konkretne procedury.
Jak już przy tym będziesz , załatw nam też mapę i jakieś zdjęcia tego magazynu, w którym mamy się spotkać z Darsonem. Sądzę, że to będzie potencjalnie krytyczny moment. Może warto by się tam dziś rozejrzeć i zostawić jakąś kamerkę naprzeciwko?
- Jest jeszcze pewna kwestia, jakiej plan Darsona nie przewidział. Co ze służbą? Mała może da się nabrać, jeśli jej powiemy, że mamusia nas przysłała, ale służba raczej nie. Tak samo może ich zaalarmować jak cała ochrona nagle opuści posesję. Niby są lojalni, ale zapewne nie są wtajemniczeni w plan. Mogą zatem zareagować nieprzewidywanie. Przygotujmy zatem jakąś nieletalną broń, na tych na których natrafimy a będą nazbyt wścibscy. Dobrze było by też ustalić w których pokojach śpią. Czy z swoich okien mogą zobaczyć odjeżdżającą furgonetkę ochrony?


- Ma ktoś jakiś tranquilizer? Jeśli nie uda się córeczki po miłemu opanować, będzie trzeba ją uciszyć, a nie chciała, bym jej wiązać czy coś...
- Przydałby się również inny transport. Wolała bym porzucić mundury i furgonetkę od Darsona zaraz po akcji i na spotkanie udać się w czymś innym.

Siedząc przy stoliku, Lucy nawiązała połączenie z Mironem, i wspólnie rozpoczęli poszukiwania w sieci. Com link Lucy nie był niczym tak potężnym jak cyberdeck Miron 'a, ale był z górnej pułki, w sam raz do legalnych poszukiwań.
Szukali za wszelkimi artykułami prasowymi lub wpisami na blogach czy podobnych miejscach, które odnosiłyby się do znanego im adresu, plus minus kilka numerów w górę i dół ulicy.
Ściągnęli też kilka map miasta. Na których mogli nakreślić różne awaryjne trasy.
 
Ehran jest offline