Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-06-2014, 15:03   #5
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Witam MG i graczy!

Udało mi się skusić MG moją wizją Sigurda, syna Ivara

Sigurd nie pochodzi z Rohald, chociaż mieszka tam razem z innymi, niemającymi rodzin drużynnikami jarla Hrolfa Knudssona. Liczy trzydzieści i trzy wiosen, a do Rohald zawitał ponad dziesięć lat temu jako pierworodny Ivara, starszego wioski Hemmet (położonej kilka staj w kierunku południowym). Ivar posłał garnącego się do wojaczki syna, jako dowód poparcia i przyjaźni wobec Hrolfa, a ten uczynił go jednym z członków swej straży przybocznej.

Wieloletni pobyt Sigurda w Rohald sprawił, że traktowany jest tutaj niemalże jak swój (ci, którzy chcą wytknąć mu cokolwiek muszą liczyć się z porywczym charakterem Ivarssona, jak i jego umiejętnościami walki). Dość powiedzieć, że Hrolf zapewnił synowi swego lennika solidne przygotowanie i przyzwoite wyposażenie - w końcu gwardia jarla składa się z najlepszych.

Jak dotąd nie miał czasu się ustatkować - jego profesja nie sprzyja stałym związkom, a znajomości z kobietami zwykle ograniczają się do podszczypywania dziewek służebnych lub chwili namiętności gdzieś za stertą siana, czy w łożu białki spragnionej męskiego towarzystwa i nie mogącej doczekać się powrotu męża z wyprawy albo jakiej zgrabnej wdowy, których nie brak w tych niespokojnych czasach. Z podkradaniem żon jednak nie przesadza, bo pracująca dla bondi niewolna służba, czy wścibska rodzina mogłaby donieść krewkiemu rogaczowi, a jarl nieprzychylnie patrzy na kończące się rozlewem krwi prywatne porachunki.

Od kiedy kilka miesięcy wcześniej uppsalscy najemnicy z klanu Tryggve puścili z dymem całe Hemmet - wyrzynając przy tym wszystkich mieszkańców - Sigurd stał się nieprzejednanym wrogiem Uzurpatora Frodiego. Szczegóły śmierci bestialsko zamordowanego Ivara są znane jedynie drużynnikom biorącym udział w tropieniu tajemniczych napastników pustoszących południowe rubieże ziem uznających zwierzchnictwo Kjari, jarlowi i kilku jego doradcom, a sam Sigurd nie chce poruszać tego tematu. Oczywiście wśród mieszkańców doliny powstało na ten temat wiele opowieści, co jedna to bardziej nieprawdopodobna, jednak zwykle nie mają one nic wspólnego z prawdą.

Jako hirdman zna dobrze swych towarzyszy z hirdu, jak i otoczenie jarla, któremu przysiągł posłuszeństwo. Zna i szanuje Jorun, córkę Hrolfa, z racji pozycji przysługującej spadkobierczyni rodu jarla. Zna pobieżnie Hild, córkę Thorbjorna i choć dostrzega w niej atrakcyjną kobietę, to zapędy hamuje aura tajemniczości otaczająca volvę. Mieszkającego poza osadą Ganalvssona rozpoznaje, jednak poza wiedzą kim jest nie zna szczegółów na jego temat - mistycyzm otaczający starca i jego trzymanie się na uboczu są skutecznymi barierami. Postać Thorgrima jest mu znana z wielu uczt i pospolitych pijatyk. Zdarzało im się wspólnie walczyć z wrogami jarla, a nawet stawać przeciwko sobie w czasie pijackiej burdy. Jednak jak dotąd nie udało się rozstrzygnąć, który z nich jest lepszym wojownikiem.

Sigurd Ivarsson jest hirdmanem. Członkiem drużyny jarla, razem z podobnymi sobie jest strażnikiem jego rodziny i gwarancją spokoju na ziemiach podległych Kjari. Taką zawodową armią

Jeśli macie jakieś uwagi/sugestie co do zakresu znajomości z Waszymi postaciami, to dajcie znać
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline