Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-06-2014, 23:56   #6
obce
 
obce's Avatar
 
Reputacja: 1 obce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputację
Jorun powinna się jarlowi urodzić synem, a nie córką.

Uparta jak wół, wierna jak pies, silna i wysoka jak mężczyzna. Ma szare, chłodne oczy swojego ojca i krzywy uśmiech swojego stryja Olava. Nie jest osobą wielkich słów i gestów. W przyjaźni szorstka, nienawykła do zwierzeń i czułostek. Nie zapomina przysług i nie wybacza zniewag. Trudno jej przychodzi zginanie karku. Sama toczy swoje pojedynki i broni honoru, możliwość chowania się za plecami mężczyzny traktując jako objaw słabości, a sugestię - za obrazę. Od kiedy nauczyła się sama trzymać w rękach miecz i włócznię, jedyną osobą, której pozwoliła stanąć za siebie w pojedynku jest jej stryjeczny brat - Thorgrim Olavsson.

Wszyscy wiedzą, że dane słowo oraz przysięgę traktuje jak świętość i wypełnia z konsekwencją, która czasem ociera się o szaleństwo. Lojalna względem jarla, nigdy nie kwestionowała jego decyzji, władzy czy autorytetu.

Przez ostatnie lata coraz częściej bywała cieniem swojego ojca - pomocnikiem, posłańcem, uczennicą, doradcą. Ucząc się nie tylko taktyki, znajomości tradycji czy sztuki negocjacji ale także - a może przede wszystkim - ukrywania przed innymi własnych słabości. Że jarl wytresował ją dobrze, nie można wątpić.

Teraz jednak nadszedł dla niej czas zmian i Jorun dopiero zaczyna testować samą siebie, przyzwyczajać się do nowej, oficjalnej roli i związanej z nią odpowiedzialności. Dziewucha wad ma sporo, ale bezsprzecznie ma szansę przerosnąć swojego ojca - jeśli tylko życie zahartuje ją z żelaza w stal. Jeśli będzie miała szczęście i wsparcie odpowiednich ludzi.


- - -
Tyle na szybko, bom styrana po robocie.
Z Icariusem wstępnie już rozmawiałam - co kuzyn to kuzyn. Jednak do każdego z Was będę miała różne sprawy, biznesy i prośby, zaczynając od jutra

Campo - na Twoje PW postaram się odpowiedzieć jutro z rana.

GreK - Ty już tak nie cukrz, tylko od razu powiedz ile złota chcesz od jarlowej córci wyciągnąć
 
__________________
"[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat."
obce jest offline