Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-06-2014, 14:33   #120
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Walka z bestią poszła nadspodziewanie dobrze. Udało się uniknąć ran a to najważniejsze. Uratowana kobieta trochę go niepokoiła. Miał jedynie nadzieję, że nie okaże się kolejnym zakamuflowanym stworem z pomroki. Na razie jednak nie mieli jak tego sprawdzić.

Gdy Jon kazał pasażerom ponownie wejść do powozu Rekus zdecydowanie zaprotestował.
- Zaraz Jonie. Jeszcze nie skończyliśmy z pasażerami. Przecież po coś im kazałem wyjść.

Zapędy przywódcze Jona nieco bawiły Rekusa, ale też irytowały. Staremu przewodnikowi z pewnością należało się przywództwo z racji starszeństwa, jednak złościło go, że wtrąca się do działań jakie on Rekus podejmuje dla bezpieczeństwa ich wszystkich.

Gdy się zatrzymali Rekus podjął przerwaną kwestię.

- Panie Klinkenborg, mamy podstawy sądzić, że jeden z pańskich synów jest w posiadaniu jakiegoś artefaktu z pomroki. Chłopcy wymknęli się na pierwszym noclegu i oddalili w pomrokę. Uważam, że wtedy weszli w posiadanie tego przedmiotu. To z tego powodu przytrafiają nam się te wszystkie przykre i niebezpieczne zdarzenia. Proszę porozmawiać z synami i oddać to coś, w przeciwnym razie będziemy musieli was przeszukać.

Rekus miał nadzieję, że łagodna perswazja wystarczy i obędzie się bez przeszukania, ale gdyby Klinkenborg zamierzał się stawiać, nie odpuści i postawi na swoim.
 
Ulli jest offline