Miron skinął głową i wykonał kilka ruchów dłonią, kolczyk będący portem łączności z matrycą zamrugał kolorowymi światełkami i na komórce Terrego wylądował pakiet danych, w którego skład oprócz danych pracodawcy w chodziły mapy wygrzebane z odmętów sieci przez parę elfów. - Ktoś jeszcze chcę taką przesyłkę ? - Spytał rozglądając się po grupie. |