Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-06-2014, 12:07   #25
Ehran
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
Lucy odłączyła się od swojego Comlink, i przez chwilę wpatrywała się w pozostałych. Miron przekazał wszystkim informacje, które zebrali.
- Nie dobrze. Aztech... Musimy być bardziej ostrożni niż zwykle. Ta łatwa fucha może nas drogo kosztować. - oznajmiła ponuro, ale bez jakiejś przezadnej paniki.
[i]- Dobra chłopcy, damy radę.

- A może warto by rzucić jakieś urok na to miejsca coś, co dałoby nam przewagę gdyby zrobiło się gorąco? Choć może to by było zbyt inwazyjne i za bardzo odsłoniłoby nasze pozycje? Co o tym myślisz Lucy? - zadał pytanie Miron.
Lucy pokręciła głową. - Sorki, ale zapomnij o tym. Po pierwsze, to czary trzeba podtrzymywać, a to wymaga koncentracji, a przywiązanie ducha dużo kosztuje. Choć ja zawsze mam jednego na zawołanie, ale nie uwiązanego. A po drugie, darson i jego goryl są mocno umagicznieni. Nie wiem, czy umieją spojrzeć do astralu czy nie, gdy ich sprawdzałam nie byli aktywni. Ale to nic nie znaczy. Jeśli w imprezkę wmieszany jest Aztech, to musimy liczyć się z silną magią. Spokojnie załóż, że w mig zauważyli by ducha bądź urok. - wyjaśniła spokojnie.

Elfka przyglądała się jak Terry nakreśla trasy na współdzielonej mapie. Sama również studiowała mapy w rozszeżonej rzeczywistości. Ale nie wtrącała się w zalecenia Terriego, uznając, że zna się na tym lepiej od niej.
Jeszcze raz przejrzała z pozostałymi mapy posesji, i tu również ustalili trasę i schemat postępowania.

Gdy Jarret ruszył po swój sprzęt, Lucy również opuściła grupę.
- Jak chcesz Miron, możesz zabrać się ze mną. Masz ochotę na przejażdżkę? - Lucy uśmiechnęła się wyzywająco, myśląc o swoim ciężkim ścigaczu.

Głównym celem Lucy była siedziba pająków w Redmond. Tam odwiedziła swoje siostry i wypytała ich o talismany jakie widziała u Darsona i jego trolla, oraz w szczególności o ten focus znajdujący się w jego ciele. Chciała wiedzieć, czy coś takiego już widziały?
Potem elfka wróciła zabierając jedynie kilka swych sprzętów spowrotem do swojej grupy by dokończyć przygotowania.
 
Ehran jest offline