- Spoko to twoja działka nie będę się wtrącał -Stwierdził po prostu słysząc odpowiedź koleżanki. Magia wydawała mu się interesująca, ale nie miał do niej talentu, więc nie marnował czasu na pogłębianie nieprzydatnej wiedzy w końcu nie było nic bardziej żałosnego niż fan boy Sztuki zamęczający adeptów. - Ano, z koro proponujesz to z chęcią się przewietrzę zawsze to ciekawsze niż jazda w "klatce" - sam nie jeździł na motocyklu, bo były, zbyt hałaśliwe i paliwożerne jak na jego gust, ale podobało mu się uczucie pędu i filozofia wolności, jaką głoszą gangi motocyklowe. Po za tym bardzo lubił "Nightfall" chciał nauczyć się od niej, co oznacza być prawdziwym elfem z nadzieją, że nie wypada przy tym zbyt żałośnie...
Zamierzał rozstawić kamerki i wrzucić Trojany do systemów monitoringu oraz ogólnie zbadać teren pod kontem elektroniki. Zamierzał być bardzo delikatny i mało inwazyjny żeby nie zwrócić niczyjej uwagi przed akcją.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 11-06-2014 o 00:42.
Powód: głupie powtórzenia wynikłe ze zmęczenia
|