Może po poście ktoś już się domyśla, ale pewnie nie... Na pewien czas muszę zrezygnować z sesji. Tzn. mam nadzieję, że to będzie tylko pewien czas, ale nie potrafię określić, jak długi. Co jakiś czas postaram się zaglądać do Was
Na wszelki wypadek, żegnam się ładnie. Dziękuję za grę, sporo czasu minęło i przygód niemało nas spotkało. Było naprawdę fajnie z wami grać, i mam nadzieję, że jeszcze mi będzie dane w przyszłości tego doświadczyć. Czy to dużo mówiący Bert, czy dziwnie mówiący Arno, czy mało mówiący Jost, będzie mi was brakowało.
A tak w ogóle, zauważyliście, że wszyscy mamy czteroliterowe imiona? Dziwny jest ten świat.
Campo, dzięki za Twoje mistrzowanie, jesteś świetny. Otwartość świata i mnogość rozwiązań są u Ciebie imponujące, naprawdę jedna z przyjemniejszych sesji, mimo iż od klimatów klasycznego fantasy wolę generalnie wszystko inne :P
Do przeczytania, ziomy.